Sikorski zaprosił do swojego dworu w Chobielinie delegację z Ukrainy

2025-08-01 13:56

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zaprosił do swojego domu w Chobielinie delegację z Ukrainy. Właśnie w zabytkowym dworku wicepremier Sikorski gości szefa ministerstwa spraw zagranicznych Ukriany Andrij Sybiha. Ministrowie, w mniej oficjalnej formule, będą rozmawiać o dwustronnej współpracy Polski i Ukrainy oraz dalszej Pomocy dla Kijowa.

Szefowie MSZ Polski i Ukrainy Radosław Sikorski i Andrij Sybiha spotkali się w piątek (1 sierpnia) w Chobielinie (woj. kujawsko-pomorskie). - Ministrowie, w mniej oficjalnej formule, będą rozmawiać m.in. o dwustronnej współpracy Polski i Ukrainy oraz dalszej pomocy dla Kijowa - przekazał rzecznik MSZ Paweł Wroński. Faktycznie, Sikorski przyjął ukraińskiego ministra w swoim domu, a właściwie eleganckim dworku.

Rozmowy Sikorskiego i ministra z Ukrainy w dworku w Chobielinie

Według rzecznika MSZ podczas piątkowego spotkania Sikorski i Sybiha poruszą kwestie relacji dwustronnych Warszawy i Kijowa. - Pewne sprawy dotyczące współpracy należy omówić, kwestie dotyczące pomocy dla Ukrainy, kwestie obecności w Polsce osób, które wyjechały z Ukrainy. Myślę, że im więcej będzie tego rodzaju spotkań, podczas których będzie jasno przedstawiony sygnał, że racją stanu Polski jest wspieranie Ukrainy, tym lepiej - powiedział rzecznik MSZ Paweł Wroński. Pytany, czy z uwagi na zorganizowanie spotkania w posiadłości Sikorskiego w Chobielinie, rozmowy z Sybihą będzie miała mniej oficjalny charakter, rzecznik MSZ odparł, że tak. - One będą miały charakter mniej oficjalny, aczkolwiek chyba to jest bardzo dobra formuła dla tego rodzaju rozmów - dodał Wroński.

Delegację z Ukrainy w Chobielinie powitał wicepremier Radosław Sikorski wraz z małżonką. Był to niecodzienny widok. Sikorski już od rana chwalił się przygotowaniami do wizyty i w sieci umieszczał zdjęcia ukazujące przygotowania. W oczy wrzuca się choćby elegancko wystrzyżony trawnik niczym murawa na angielskim boisku. 

Polityka SE Google News

Dwór Sikorskiego w Chobielinie to niezwykłe miejsce 

W 1988 roku, za 1200 dolarów Sikorski kupił wraz z rodzicami zrujnowany XIX-wieczny budynek, który później przez lata remontował, poprawiał aż przywrócił dworkowi dawny blask. 

 Dom Radosława Sikorskiego i jego żony Anne Appelbaum, jak na dwór przystało, stoi w otoczeniu pięknej zieleni. Pełno tam drzew, krzewów i kwiatów. Niedaleko jest też staw. To iście sielskie miejsce przywołujące w pamięci szlacheckie dworki i pałace. Równie wytwornie prezentują się wnętrza domu. Pełno tam pamiątkowych zdjęć, obrazów, bibelotów, rzeźb. Posadzki są kamienne, a meble stylowe. W domu jest jednak przytulnie, a w salonie króluje kominek i kościelne organy! Kuchnia zaś jest wyposażona i zaprojektowana stylowo, ale i praktycznie. 

NIŻEJ W GALERII ZDJĘĆ ZOBACZYCIE TO PIĘKNE MIEJSCE

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki