Wielokrotnie zgwałcony, bity, więziony, przypalany papierosami - tak wyglądał horror 18-latka. Jego oprawcy wczoraj usłyszeli wyrok: od czterech do sześciu lat więzienia. Prokurator już zapowiedział, że zamierza złożyć w tej sprawie apelację. Bulwersujący wyrok nie uszedł uwadze ministra sprawiedliwości, którzy powiedział, że brutalne przestępstwa powinny być zdecydowanie ostrzej karane. - Dlatego chcę radykalnie zaostrzyć kary za najpoważniejsze przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu. Musimy w sposób zdecydowany zmienić politykę karną. Prokuratorzy muszą mieć możliwość, by żądać surowych kar, nawet do 30 lat pozbawienia wolności, a sądy – by je orzekać. Wysokie kary powinny eliminować ze społeczeństwa osoby całkowicie zdemoralizowane - ocenił Zbigniew Ziobro.
PRZECZYTAJ: Polka zgwałcona we Włoszech. Ziobro zapowiada śledztwo [NOWE FAKTY]