- Serdecznie dziękuję Georgette Mosbacher za wspaniałą przyjacielską kolację! Tematy naszych rozmów to stosunki transatlantyckie, Trójmorze i wolność mediów w Polsce – poinformował w mediach społecznościowych Arnd Freytag von Loringhoven. I właśnie ta ostatnia kwestia – czyli wolność mediów w Polsce najbardziej uderzyła polskich obserwatorów, związanych z prawą stroną. Swoje trzy grosze do ożywionej dyskusji na ten temat postanowił dołożyć Rafał Ziemkiewicz. Słynie on z ciętego języka, więc i tym razem nie mogło być inaczej. Publicysta całą sprawę skomentował w krótki, acz dobitny i wyrazisty sposób. - Jak to nie jest skończona bezczelność to doprawdy nie wiem co nią jest – stwierdził rozgniewany na Twitterze. Oj, można przeczuwać, że nie jest to jego ostatnie słowo w tej sprawie…
ZOBACZ TEŻ: Ziemkiewicz OSTRO pojechał po PiS. "Kretyński pomysł"