Tak zmieniał się Andrzej Duda

i

Autor: SUPER EXPRESS Tak zmieniał się Andrzej Duda

Zamiast mazać się jak Duda, trzeba się zaszczepić na koronawirusa - pisze Tomasz Walczak

2020-12-28 7:40

Przez większość mijającego roku pandemia koronawirusa udowadniała nam, jak bardzo zwodnicze jest przekonanie ludzkości, że okiełznaliśmy siły natury i jak nigdy w historii homo sapiens jesteśmy jej panami. Ten marny rok kończy się jednak dowodem, że zawsze jakoś udaje nam się wyjść z opresji. Wczoraj w całej Unii Europejskiej, w tym oczywiście w Polsce, rozpoczęliśmy szczepienia przeciwko COVID-19. Droga powrotna do normalności wreszcie ukazała się naszym oczom.

Oczywiście, droga przed nami jeszcze daleka. Jej celu nie widać nawet na horyzoncie, a przed nami wiele jeszcze trudnych miesięcy z pandemią. O samym koronawirusie też nie prędko zapomnimy. Narzędzie w walce z nim już jednak mamy i jeśli umiejętnie będziemy potrafili z niego skorzystać, w końcu tę walkę wygrać się uda.

Droga, która obraliśmy, będzie też jednak wyboista. Nie wystarczy mieć bowiem szczepionkę, by pandemię powstrzymać. Trzeba jeszcze przekonać do niej Polaków, którzy odnoszą się do niej niezwykle sceptycznie i jest niebezpieczeństwo, że skorzysta z niej za mało osób, by skutecznie zabezpieczyć społeczeństwo przed koronawirusem.

Przy tak wielu z nas, którzy szczepić się nie chcą, dziwi trochę fakt, że tak mało robią rządzący, by to zmienić. Przy każdej możliwej okazji mówią – słusznie skądinąd – że szczepionka to jedyny sposób, by pandemii pozbyć się raz na zawsze i wrócić do normalności. Brakuje jednak szeroko zakrojonej akcji informacyjnej, brakuje akcji proszczepionkowej.

Choć pierwsi z nas będą mogli się zapisać na szczepienia dopiero w połowie stycznia, a większość z nas na zaszczepienie będzie musiała pewnie kilka miesięcy poczekać, to już od kilku tygodni państwo powinno wykorzystywać wszystkie możliwe kanały komunikacji do walki z dezinformacją na temat szczepionki przeciwko koronawirusowi. Zamiast tego mamy prezydenta, który opowiada brednie o tym, jak boi się igły. Przecież to woła o pomstę do nieba! Nie wiem, co tam naprawdę pan prezydent myśli o szczepionkach i średnio mnie jego poglądy na ten temat obchodzą. Niemniej jako głowa państwa powinien przestać się mazać i robić z siebie mięczaka, a zamiast tego nie szczędzić sił, by do szczepionek przekonywać. Tak jak powinni to robić wszyscy politycy. Co jest bowiem alternatywą dla szczepionki? Jeszcze więcej śmierci, rodzinnych dramatów i zapaści gospodarczej. Każdy, kto tego nie rozumie, działa przeciwko społeczeństwu i nie jest godny nazywać siebie patriotą.