Magdalena Biejat

i

Autor: Piotr Molecki/East News Magdalena Biejat

Zakazać wódki w Sejmie! Posłanka partii Razem jednoznacznie

2022-01-15 6:00

"Dość wódki w Sejmie!" uważa Magdalena Biejat (40 l.). – Powinniśmy być przykładem dla narodu. Likwidacja alkoholu w Sejmie miałaby symboliczne znaczenie. Pokazałaby, że parlamentarzyści widzą problemy nadmiernej konsumpcji alkoholu przez Polaków – twierdzi w rozmowie z "Super Expressem" posłanka partii Razem.

Widok Bartłomieja Sienkiewicza (61 l.) niepewnie kroczącego po sali plenarnej na ostatnim posiedzeniu Sejmu wywołał burzę domysłów o powodach rzekomej niedyspozycji posła Platformy Obywatelskiej. I choć w rozmowie z "SE" szef klubu parlamentarnego KO, Borys Budka (44 l.), stanowczo zdementował wszelkie insynuacje o pijaństwie swego kolegi, zdaniem Magdaleny Biejat ta sytuacja jest dobrą okazją do pożegnania się z alkoholami w sejmowym barze.

>>>Pijacki rajd po Tarnowie zakończony ujęciem obywatelskim. Od 37-latka zionęło alkoholem

– Uważam, że powinniśmy przestać się zgadzać na kulturę, w której alkohol jest dostępny literalnie wszędzie i o każdej porze – czy to w licznych sklepach nocnych, czy na całodobowych stacjach benzynowych. Polacy nadużywają alkoholu i absolutnie nie powinniśmy się zgodzić na picie w miejscu pracy – niezależnie od tego, czy to jest Sejm czy jakiekolwiek inne miejsce. A że Sejm jest miejscem pracy, gdzie można alkohol kupić? Trzeba się mocno zastanowić, czy tego nie zmienić – twierdzi posłanka. 

Zdaniem Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych pandemia COVID-19 sprzyja konsumpcji alkoholu, która w Polsce od kilku lat sięga najwyższego poziomu w historii monitorowania spożycia. W 1993 r. statystyczny mieszkaniec Polski wypijał 6,52 l czystego etanolu, w 2020 r. było to już 9,6 l!

>>>Topimy życiowe frustracje w alkoholu. To jeden ze skutków ubocznych pandemii

>>>Upił się kradzionym alkoholem i zasnął w damskiej toalecie! Co za wstyd!

Sonda
Czy w Polsce wódka jest zbyt łatwo dostępna?
Express Biedrzyckiej - Bartłomiej Sienkiewicz: PiS jest na pograniczu zdrady narodowej