O co chodzi? Trzaskowskiego zapytano o związki z Grupą Bilderberg Tropiciele teorii spiskowych twierdzą, że podczas tajnych spotkań grupy, tworzonej rzekomo przez masonerię, ustala się nowy porządek świata. Prezydent Warszawy uczestniczył w obradach w 2019 roku. - Byłem raz na spotkaniu Grupy Bilderberg, gdzie spotykają się premierzy, prezydenci, szefowie największych światowych firm, gdzie spotykają się eksperci, zajmujący się największymi wyzwaniami. Rozmawialiśmy o cyberbezpieczeństwie, o sztucznej inteligencji, o zagrożeniach płynących ze strony Rosji, o rywalizacji z Chinami, z największymi autorytetami świata – odparł otwarcie Trzaskowski na to pytanie. I na tym wcale tematu nie uciął.
- Tego typu nieformalne spotkania pomagają w tym, żeby budować przede wszystkim wiedzę na temat tych wyzwań, które przed nami – stwierdził, podkreślając, że na spotkanie zapraszał go… Radosław Sikorski. Były szef MSZ w rządzie PO regularnie gości na spotkaniach wywołującej olbrzymie emocje grupy. - Ten rząd nie ma żadnych takich kontaktów, bo odwraca się od swoich partnerów – stwierdził kąśliwie Trzaskowski.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj