„Super Express”: – Już nie tylko opozycja i dziennikarze ostrzegają przed zmienianą przez PiS ordynacją wyborczą w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Nawet Biuro Legislacyjne Senatu ostrzega, że mogą być one niezgodne z prawem europejskim, a przede wszystkim wprowadzają efektywny próg wyborczy na poziomie 16,5 proc.
Dr Olgierd Annusewicz: – Zatem kolejni dostrzegają oczywistą rzecz – ta ordynacja premiuje tylko dwie największe partie. Czyli PO i PiS.
– I po co to PiS?
– Przelicznik wyborczy premiuje największe ugrupowania. Jeśli obecne sondaże się utrzymają, to PO straci bardzo dużo mandatów w PE, a bardzo wiele zyska PiS. Miejsc dla mniejszych partii po prostu zabraknie. Jedyną szansą przy nowej ordynacji byłoby stworzenie szerokiej koalicji – od PO przez PSL, kukizowców, po lewicę. PiS liczy, że opozycji takiego porozumienia nie uda się zawrzeć. A nawet jeśli jakimś cudem by do niego doszło, to PiS będzie mówić o „egzotycznej” koalicji i podejmować różne próby jej dezawuowania.
– Opozycja dobrego wyjścia chyba z tej sytuacji nie ma.
– Może jeszcze liczyć, że prezydent w ramach retorsji za pogrzebanie jego referendum będzie chciał tę ordynację zawetować. Jeśliby do tego nie doszło, to na miejscu opozycji grałbym w tę grę, skoro na ustalenie jej reguł nie mają wpływu. Mimo wzajemnych animozji opozycyjne partie powinny się porozumieć między sobą, stworzyć szeroką koalicję i budować komunikat, że zmusza nas do tego PiS i proszę głosować na takiego kandydata, jaki wam się najbardziej podoba. Dzięki temu w Świętokrzyskiem czy Lubelskiem wejdzie do PE ludowiec, a Warszawie bardziej PO. To może sprawić, że skumulowany wynik takiej listy będzie lepszy niż wynik samego PiS. Wtedy okazałoby się, że po raz kolejny partia Kaczyńskiego, majstrując przy ordynacji, sama staje się ofiarą tych zmian. Czy do tego dojdzie? Zobaczymy.
Rozmawiał Tomasz Walczak

i
[Wywiad] Olgierd Annusewicz: Szansą wielka koalicja
2018-07-25
5:00
Nowa ordynacja do PE premiuje tylko PiS i PO - mówi o nowej ordynacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego politolog dr Olgierd Annusewicz.