Papieska komisja miała nie dopatrzyć się zaniedbań w postaci m.in. tuszowania pedofilii przez kard. Stanisława Dziwisza, gdy był metropolitą krakowskim - poinformował Onet. Portal także poinformował wcześniej o rozpoczęciu tych prac. Kardynał Stanisław Dziwisz oczekiwał na informacje ze strony watykańskiej komisji o wynikach ich prac. Decyzja ma był ogłoszona 23 lipca w sposób już oficjalny. Pod koniec czerwca kard. Angelo Bagnasco badał sprawę zaniedbań kardynała Stanisława Dziwisza, gdy pełnił on jeszcze funkcję metropolity krakowskiego. Działał on w dniach 17-26 czerwca. Potwierdziła to wtedy Nuncjatura Apostolska w Warszawie. Przesłuchano wtedy m.in. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. Jak ustalił Onet, podobno kard. Bagnasco otrzymał dokumenty z krakowskiej kurii. Miały one dać dowód na to, że Stanisław Dziwisz odnotował siedem spraw duchownych, którzy dopuścili się przestępstwa pedofilii wg prawa kanonicznego. Rzekomo wszystko zostało przekazane do Stolicy Apostoskiej, dlatego nie zauważono zaniedbań w tej kwestii.
Wypłynęły nieoficjalne informacje dot. końca sprawy kard. Dziwisza. Oburzające
2021-07-23
11:33
Jak poinformował Onet, zakończyły się właśnie prace papieskiej komisji ws. kardynała Stanisława Dziwisza. Cała sprawa dotyczyła zaniedbań związanych z pedofilią w Kościele i jej tuszowaniem. Doniesienia są oburzające. Okazuje się, że papieska komisja miała się nie dopatrzyć jakichkolwiek zaniedbań ze strony hierarchy.
Protest przed siedzibą kardynała Dziwisza w Krakowie