Wybory 2023 mogą wiele zmienić na polskiej scenie politycznej. Z jednej strony opozycja stara się przejąć władzę, a z drugiej PiS chciałby rządzić trzecią kadencję. Czy ma na szansę? Pewnym tropem może być wewnętrzny sondaż tej partii, którego wyniki wyciekły do sieci.
W badaniu sprawdzono, jak chcą głosować Polacy w województwie świętokrzyskim, który jest drugim po Warszawie największym okręgiem wyborczym. Właśnie tam „jedynką” na liście PiS jest sam prezes partii Jarosław Kaczyński. Jak podaje Onet, który dotarł do wyników wewnętrznego sondażu, może liczyć na rekordowe poparcie w tym okręgu.
Warto przypomnieć, że w poprzednich wyborach cztery lata temu PiS uzyskał 315 tysięcy głosów, co daje ponad 55 proc. W tym roku zaś pojawiły się spekulacje, ze sam Jarosław Kaczyński może uzyskać ponad 200 tys. głosów.
- Wiemy, że prezes Kaczyński uzyska rekordowy wynik. Centrala nie podaje sondażowej liczby, ale podkreśla, że będzie ona bardzo wysoka. Nie ma się co dziwić, bo ta kampania Jarosława Kaczyńskiego w regionie jest naprawdę dobra. Niektórzy myśleli, że przyjedzie do Końskich i na tym się skończy, a on jest tutaj niemal non stop – powiedział jeden z ważnych działaczy PiS w świętokrzyskim w rozmowie z Onetem.
Wcześniej PiS wygrał w świętokrzyskim pięć wyborów z rzędu, a najwięcej głosów zdobył w tym okręgu Przemysław Gosiewski, uzyskując poparcie 138 405 osób. Rozmówca portalu stwierdził, że Jarosław Kaczyński może pobić ten wynik i jest pewny, że powtórzy się wynik z poprzednich wyborów.