Jak opisuje Gazeta Wyborcza, Kaczyński chce ogołocić z politycznych aktywów swojego koalicjanta, Jarosława Gowina.
Prezes PiS planuje rozgrywkę o wybory w maju - miałyby one odbyć się metodą korespondencyjną, w której nie trzeba byłoby organizować punktów wyborczych, a obywatele głosowaliby listownie. Jeżeli nie 10 maja, to 17. Według Wyborczej, to przy okazji głosowania w Sejmie nad nowelizacją Kodeksu Wyborczego, która miałaby przeforsować właśnie możliwość głosowania korespondencyjnego.
W myśl ustaleń gazety, głosowanie nad nowelizacją prawa wyborczego ma być "momentem czołowego zderzenia" dwóch prezesów: Kaczyńskiego i Gowina. PiS chce ogołocić Gowina z posłów, których Porozumienie (ugrupowanie Jarosława Gowina) ma 18. To bardzo istotne dla układ sił w Sejmie.
Jeżeli zaś termin majowy upadłby ostatecznie, PiS rozważa rzekomo organizację wyborów w sierpniu.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj