O rozpoczęciu druku kart wyborczych poinformował w programie Jeden na Jeden TVN24 wicepremier, minister aktywów państwowych, Jacek Sasin.
- Rzeczywiście te przygotowania już się odbywają, i to nie na mocy mojej decyzji, jak raczył powiedzieć zapowiadający naszą rozmowę dziennikarz - powiedział Sasin.
- Dzieje się to przede wszystkim na podstawie decyzji pani marszałek Sejmu, która wyznaczyła wybory prezydenckie, zgodnie z Konstytucją, na 10 maja i na podstawie decyzji premiera, wydanej w oparciu o ustawę anty-COVID’ową, która nakazała rzeczywiście państwowym firmom, takim jak PWPW oraz Poczta Polska przygotowanie do tych wyborów, tak aby mogły się odbyć w trybie korespondencyjnym - dodał i przyznał, że na mocy tej decyzji, "druk został podjęty".
W bardzo ostrych słowach skomentował tę decyzję poseł Platformy Obywatelskiej, Sławomir Nitras. Zdaniem posła, PiS drukuje nie karty wyborcze, a przymierza się do fałszerstwa wyborów.
- On dzisiaj nie poinformował tak naprawdę za pana pośrednictwem nas, całej Polski, że on drukuje karty wyborcze. On nas poinformował, że drukuje wybory. Tak, jak w latach 90-tych drukowano w Polsce mecze, których wynik znaliśmy przed wyjściem na murawę. To komunikat, który przekazał nam dzisiaj PiS - powiedział Nitras.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj