Prezydent Bronisława Komorowski w sierpniu wyprowadzi się z Belwederu i wygląda na to, że dwa miesiące po nim pakowanie może też czekać Ewę Kopacz i jej współpracowników w Kancelarii Premiera. Nowe badanie dla Super Expressu pokazuje, że Platforma ciągle traci poparcie i ledwo utrzymuje się na drugim miejscu w sondażu poparcia dla partii.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się na kilka dni przed II turą prezydenckiej batalii swój głos na PO oddałoby 22,4 pytanych. Po piętach partii Ewy Kopacz depcze Ruch Obywatelski Pawła Kukiza. Popiera go 21,3 proc. badanych. Na pierwszym miejscu w badaniu jest Prawo i Sprawiedliwość. Walczących o głosy rywali wyprzedza o ponad 7 punktów procentowych. Na partię Jarosława Kaczyńskiego chce głosować 29,7 proc. wyborców.
Daleko w tyle za podium są pozostałe partie. Czwarte miejsce w sondażu zajęła Partia Leszka Balcerowicza z 5,7 proc. poparcia. Czarny scenariusz pisze się przed SLD i PSL. Ani partia Leszka Millera ani rządzący koalicjant nie przekroczyłyby progu wyborczego. W sondażu partie te popiera kolejno 4 proc. i 3,2 proc. pytanych.
Telefoniczne badanie IBRIS przeprowadzone zostało 21 maja na grupie 1100 osób uprawnionych do głosowania.
Zobacz też: Andrzej Duda najmłodszym prezydentem świata