Jak podało Radio Łódź, powołując się na informacje z łódzkiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego, pojawiły się sygnały, że wykorzystano większość kart w kilku komisjach w mieście. Nie ma jednak obaw, że wyborcy nie będą mogli przez to zagłosować, bowiem w takim przypadku karty czerpane są ze specjalnej rezerwy.
- Kart nie będzie brakowało, ponieważ każda Obwodowa Komisja Wyborcza dostała 90 procent kart. Jeżeli przekroczy 60 procent, to jest zobowiązana poinformować okręgowe komisje. Jeżeli przekroczy 80 procent to występują o rezerwy, a Okręgowa Komisja Wyborcza wydaje uchwałę wyrażająca zgodę na uruchomienie rezerw dla tej konkretnej Obwodowej Komisji Wyborcze – poinformowała Radio Łódź Grażyna Majerowska-Dudek, dyrektor łódzkiej delegatury KBW.
Z rezerw trzeba było korzystać także w Warszawie. - Komisarz wyborczy podjął decyzję o wykorzystaniu rezerwy kart do głosowani – poinformował burmistrz dzielnicy Bielany, Grzegorz Pietruczuk.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj