Aleksander Kwaśniewski zapowiedział, że zdecydował się głosować właśnie na tę kandydatkę, ponieważ to - Nadzieja polskiej polityki. Jest ona współprzewodniczącą Twojego Ruchu oraz znaną działaczką feministyczną. Pełni funkcję kanclerza w Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych, gdzie rektorem jest jej ojciec. Jej matką była ś.p. Izabela Jaruga-Nowacka, która zginęła w katastrofie smoleńskiej. Startowała już w wyborach do europarlametu w 2014 roku otwierając listę Europy Plus w lubelskiem, jednak nie uzyskała nominacji.
Decyzja Kwaśniewskiego jest o tyle zaskakująca, że głównym liderem list Zjednoczonej Lewicy jest Leszek Miller. To właśnie lider SLD w 2003 roku na pytanie, jakie relacje łączą go z Aleksandrem Kwaśniewskim, odparł: ,,szorstka przyjaź", które to określenie na stałe wbiło się już do politycznego języka. Obaj politycy wielokrotnie nie szczędzili sobie uszczypliwości, jak np. w 2013 roku, gdy w rozmowie z ,,Super Expressem" Miller komentował inicjatywę Kwaśniewskiego, Palikota i Kalisza o wspólnym froncie w walce o europarlament. Powiedział wówczas np.: - Mamy więc trzech milionerów, których celem jest raczej projekt biznesowy, a nie poważna partia polityczna, która miałaby zająć się rozwiązywaniem problemów Polaków. Jak jednak widać, czas leczy rany...
Co więcej, Kwaśniewski dodał, że bardzo cieszy go powstanie Zjednoczonej Lewicy. Jedyne, co w inicjatywie tej mu się nie podoba, to, że tyle trwało jej powstanie i w jakich wielkich bólach się ona rodziła. Dodał, że choć PiS wygra wybory ale nie będzie miał większości w Sejmie, ponieważ głosy wyborców się rozbiją i do parlamentu dostanie się parę ugrupowań. Wyraźnie podkreślił również, że jego zdaniem Zjednoczona Lewica przekroczy swój wyższy, bo 8%-owy próg wyborczy.
Zobacz także: Wybory 2015. Co to jest ordynacja większościowa? Wybory parlamentarne