Ta sama kawa kupowana w Polsce jest słabsza niż za zachodnią granicą. Chipsy dla Polaków smażone są na szkodliwym tłuszczu palmowym, dla Niemców – na oleju słonecznikowym. Te same produkty w Polsce zawierają szkodliwe substancje, te wysyłane na Zachód Europy mają mniej cukru i soli. Zachodnich producentów żywności zdemaskował UOKiK, który przebadał 101 par produktów sprzedawanych w Polsce i na Zachodzie Europy, głównie w Niemczech. W aż 12 odnalazł istotne różnice, choć powinny mieć ten sam skład, skoro sprzedawane są pod tą samą marką.
- Nie powinno być różnic w traktowaniu konsumentów w Unii Europejskiej. Producenci nie mogą lekceważyć oczekiwań konsumentów i każdą różnicę tłumaczyć odpowiedzią na gusta klientów – przekonuje Marek Niechciał (49 l.), prezes UOKiK.
Jego urząd wyniki kontroli przekaże Komisji Europejskiej. To może być ważki argument w dyskusji, którą w ubiegłym miesiącu zainaugurowali eurodeputowani. Przyjęli oni rezolucję, która zakazuje takich praktyk. Producenci nie będą mogli sprzedawać swoich produktów pod tą samą marka, jeśli ich produkty w poszczególnych krajach Wspólnoty będą miały nadal różny skład.