List pożegnalny 94-latka, który targnął się na swoje życie w "Białym Miasteczku", niejednego może zszokować. Starszy mężczyzna napisał w nim dlaczego postanowił odebrać sobie życie. Nieprzypadkowo na miejsce samobójstwa wybrał właśnie "Białe Miasteczko".
Nie przegap:
- Samobójstwo w "Białym Miasteczku". Na jaw wychodzą kolejne fakty
- List pożegnalny 94-latka. Zastrzelił się w obronie Polski PiS
– Oddałem życie jako protest przeciwko strajkowi służby zdrowia (bo jest polityczny przeciw Polsce PiS)! – napisał mężczyzna w liście. "Super Express" dotarł do zdjęcia ostatnich słów 94-latka, którego mimo natychmiastowej pomocy i przewiezienia do szpitala, nie udało się uratować. Obrażenia spowodowane wystrzałem były zbyt poważne.
W sprawie wszczęto już postępowanie. – Wedle mojej wiedzy przy mężczyźnie nie stwierdzono obecności broni palnej. Podejrzewa się, że był to albo pistolet hukowy, albo jakiegoś rodzaju raca – poinformował PAP prokurator Marek Skrzetuski z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Polska Agencja Prasowa dotarła do zdjęcia pożegnalnego listu 94-latka, w którym wyjaśnia on swoje motywacje.
W związku z tragedią, organizatorzy strajku zdecydowali o zawieszeniu działalności „Białego Miasteczka do niedzieli wieczór. – W miasteczku ogłaszamy czas ciszy, zadumy i żałoby – przekazał Piotr Pisula z Porozumienia Rezydentów.