Żeby przed Donaldem Tuskiem otworzyła się możliwość stworzenia rządu, niepowodzeniem musi zakończyć się misja Mateusza Morawieckiego. Równo o 10 premier wyjdzie na mównicę sejmową i przedstawi expose. Później planowane są jeszcze debata i głosowanie. Przegrana PiS będzie oznaczała przekazanie inicjatywy drugiej stornie. Kandydatem sejmowej większości składającej się z KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy jest Donald Tusk. Wybór Prezesa Rady Ministrów zakończy się głosowaniem około 20.
We wtorek nowy premier wygłosi expose, w środę możliwe jest zaprzysiężenie u prezydenta. Profesor Wiesław Godzic ma nadzieję, że przekazywaniu władzy będą towarzyszyły pojednawcze gesty - Mam nadzieję, że podadzą sobie dzisiaj ręce, że dojdzie do takiego symbolicznego wydarzenia – mówi medioznawca i ekspert od politycznego wizerunku. Z kolei prof. Rafał Chwedoruk zwraca uwagę na to jak różni się pozycja polityczna pretendentów do stania na czele rządu. - Donald Tusk był samodzielnym premierem. Tzn. musiał się liczyć tylko ze zdaniem koalicjantów, czy frakcji PO. Mateusz Morawiecki ma kogoś komu zawdzięcza sukces i pozycję, chodzi o prezesa PiS. Nie zdołał się nigdy wybić na niepodległość. - mówi ekspert.
Co łączy i dzieli Donalda Tuska oraz Mateusza Morawieckiego: wykształcenie, rodzina, kariera
Rywalizujących polityków łączy wykształcenie, obaj studiowali historię, dzieli ich za to doświadczenie w politycznych bojach. - Można też powiedzieć, że Donald Tusk w karierze przeżywał wzloty i upadki, a Mateusz Morawiecki stosunkowo niedawno zaczął podążać tą drogą i po wzlotach przychodzi czas na pierwsze poważne problemy – przewiduje ceniony politolog.
CZYTAJ: Takie wykształcenie ma premier Mateusz Morawiecki. Wielu może tylko pomarzyć! Będziecie zaskoczeni
NIŻEJ GALERIA ZDJĘĆ Z LUKSUSÓW, W KTÓRYCH ZAMIESZKA NOWY PREMIER