Projekty uchwał powołujących komisje pojawiły się w czwartek na stronach sejmowych. Szybko otrzymały numery druków i zostały skierowane do I czytania na posiedzeniu Sejmu. Marszałek Szymon Hołownia przekazał już, że prace rozpoczną się w najbliższy wtorek. Zdaniem Pawła Kukiza, szybkie tempo powoływania komisji, jeszcze o niczym nie świadczy. - Przewiduje taki scenariusz, z jakim mamy do czynienia od tzw. transformacji ustrojowego. Dużo szumu, narobi się krzyku w mediach, że są komisje, skieruje się na nie uwagę ludzi, aby odciągnąć ich od takich spraw jak np. gospodarka i kwestii, które mogą niekoniecznie wychodzić dobrze nowej władzy, ale oczywiście nic z tego nie wyjdzie - prognozuje były kandydat na prezydenta.
W rozmowie z PAP polityk przypomniał też, że 10 lutego 2020 roku złożył wniosek o powołanie sejmowej komisji śledczej ds. inwigilacji, której działalność obejmować miała lata 2005-2021. Pod wnioskiem podpisali się wówczas przedstawiciele klubów i kół opozycyjnych. Dlatego Kukiz rozważa prace właśnie w komisji ds. Pegasusa.
Warto przypomnieć, że Paweł Kukiz do Sejmu dostał się z list Prawa i Sprawiedliwości. Wcześniej blisko współpracował z partią Jarosława Kaczyńskiego. W 2021 roku Kukiz'15 i PiS podpisały nawet porozumienie programowe.
W galerii poniżej zobaczycie, jak mieszka Paweł Kukiz: