Były prezydent, odnosząc się do możliwej dwuwładzy w Sądzie Najwyższym po 4 lipca, napisał na swoim TT: - Jeśli w jakikolwiek sposób obecna ekipa zaatakuje Sąd Najwyższy 4 lipca, to ja po godzinie 15:00 udaję się z Gdańska do Warszawy. „Dość niszczenia Polski’’! Staję na czele fizycznego odsunięcia głównego sprawcy wszystkich nieszczęść.
Po jakimś czasie dodał: - By tego dokonać musi być w Warszawie zgromadzone ponad 100 000 zdecydowanych i zdyscyplinowanych chętnych. Przy otwartej kurtynie ,pokojowo zdecydowanie musimy tego dokonać na oczach świata. Jestem w gotowości i wiem jak do tego doprowadzić.
Wpis Wałęsy wywołał duże poruszenie w sieci: