Minister Bieńkowska ma dar do wpadek, a jej niefortunne wypowiedzi z marszu wchodzą do języka potocznego. Zaczęło się od „Sorry taki mammy klimat”, gdy zimą w czasie największych mrozów niemal pół pociągów jeżdżących po polskich torach stanęło, nie dojeżdżało do celu, albo dojeżdżały z dwudniowym opóźnieniem. Pani minister Bieńkowska jednak nie przeraziła się tą sytuacją, a zmarzniętym i złym pasażerom powiedziała tylko: „Sorry, taki mamy klimat”.
Sorry, takie mammy autostrady
Teraz skoro są wakacje i lato, a Polacy wyjeżdżają na urlopy Elżbieta Bieńkowska znów zaserwowała nową myśl. Stojącym w wielogodzinnych korka na autostradzie A1 kierowcom i ich towarzyszom siedzących w upale w samochodach rzuciła krótko: „Gdzie są bramki, tam są korki”. Refleksja jak najbardziej na wakacje, w końcu na piłkarskim boisku także są bramki i korki. Pani minister widać bierze przykład z premiera i jego gry w piłkę. A SE.pl wprowadza akcję: Minister Bieńkowska niech już nic nie mówi! Myślicie, że internauci staną na wysokości zadania i stworzą stosowne memy Bienkowskiej stojącej w ... korkach?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Czytaj: Bieńkowska znów zabłysnęła: Tam gdzie są bramki, tam są korki