"Próby szturmowania zakładów trwają drugi dzień. Rosyjskie wojska przebywają już na terytorium Azowstalu" - powiedział Arachamija w komentarzu dla Radia Swoboda. Wcześniej, w środę, 4 maja, portal Ukrainska Prawda podał, że wojska rosyjskie przedarły się do Azowstalu i że trwają tam ciężkie walki.
"Na terenie Azowstalu trwają ciężkie walki. Rosjanie rzeczywiście zdołali się częściowo przebić na jednym z kierunków. Zbyt wcześnie jest, by mówić, że coś zajęli bądź nie, nasi bohaterowie - tylko tak ich można nazwać - bronią terenu" - poinformował Żorin w ukraińskiej telewizji publicznej Suspilne. Jak opisywał, trwają walki, walczący idą do przodu bądź cofają się i sytuacja dopiero się wyjaśni.
Żorin dodał, że na terenie zakładów pozostaje około 100 cywilów, wśród nich ranni i dzieci. Rannym, wojskowym i cywilom nie można udzielić żadnej pomocy, bo szpital został zniszczony przed kilkoma dniami.
Zakłady metalurgiczne Azowstal są ostatnim ośrodkiem ukraińskiego oporu w Mariupolu, niemal całkowicie zniszczonym przez wojska rosyjskie. Na terenie kombinatu broni się pułk ukraińskiej Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej.