Od ponad miesiąca trwa wojna w Ukrainie. Ukraińscy żołnierze dzielnie odpierają ataki agresora, jednak w wyniku działań Rosji giną cywile, w tym dzieci. Bez skrupułów niszczone są miasta, a do niedawna tętniące życiem ulice opustoszały. Ludzie chronią się w schronach, inni uciekają z kraju. Sytuacja jest straszna.
W Łucku w obwodzie wołyńskim słychać było wybuch – informuje w niedzielę wieczorem w Telegramie telewizja Espreso. Wcześniej w wielu obwodach kraju ogłoszono alarm przeciwlotniczy.
ZOBACZ TAKŻE: Zełenski odpowiedział Kaczyńskiemu, co myśli o misji pokojowej NATO. Prezes nie będzie zadowolony
Informację o wybuchach w Łucku potwierdził mer miasta Ihor Poliszczuk – podaje w niedzielę wieczorem agencja UNIAN. Wcześniej o tym, że w mieście słychać było eksplozję, poinformowały media. Poprosił też mieszkańców o pozostanie w ukryciu.
Łuck, historyczna stolica Wołynia, leży około 100 km od granicy z Polską.