Powinni zabiegać bardziej o ten sojusz
Szymon Hołownia jest wspólnym kandydatem na prezydenta PSL i Polski 2050. Nie wykluczone jednak, że jego kampania wyborcza zakończy współpracę tych partii i zakończy istnienie Trzeciej Drogi. - Pytanie czy wybudowali odpowiednie struktury żeby sobie poradzić. Jeżeli tego nie zrobili to powinni bardziej szanować koalicjanta i zabiegać o ten sojusz. W parlamencie brakuje mi współpracy – mówi nie bez żalu Jarosław Rzepa z PSL.
Porozmawiajmy jak ludzie
Tymczasem Sławomir Ćwik z PL 2050 wolałby ratować polityczny związek, choć podkreśla, że partia przetrwa samodzielnie. - Porozmawiajmy jak ludzie, naprawmy relacje. Jeżeli się jednak nie uda, w razie czego poradzimy sobie bez PSL – twierdzi poseł Polski 2050. Jednak chociaż nikt nie mówi tego otwarcie przyszłość Trzeciej Drogi zależy od wyniku wyborczego Szymona Hołowni. Sukces zachęci do dalszej współpracy, porażka skłoni ludowców do pójścia swoją drogą i postawienia już tylko na jednego lidera, czyli na Władysława Kosiniaka - Kamysza.