Beata Szydło ma zostać szefową komisji do spraw zatrudnienia w Parlamencie Europejskim, a Ewa Kopacz jedną z wiceprzewodniczących europarlamentu (WIĘCEJ NA TEN TEMAT TUTAJ). Stanowiska dla byłych szefowych rządu stały się też elementem wojny Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej. - Będziemy mieli wiceprzewodniczącą PE - Ewę Kopacz. Proszę zwrócić uwagę, gdzie jest Szydło - zwrócił uwagę Borys Budka w Polsat News. Były minister sprawiedliwości chciał chyba dopiec eurodeputowanej PiS, ale przestrzelił, co zauważył nawet mocno nieprzychylny obozowi rządowemu politolog Marek Migalski. "Szydło będzie przewodniczącą jednej z komisji. To o wiele ważniejsza funkcja, niż bycie jednym z 15 wiceszefów PE" - ocenił. Nie ulega jednak wątpliwości, że obie nasze byłe premier zostały w Europie docenione.
Wojna o stołki! Szydło vs Kopacz. Która lepsza?
Beata Szydło i Ewa Kopacz mają swoje pięć minut. Najgorsze etapy politycznej kariery mają już a sobą. Obie przez jakiś czas były w swoich partiach zmarginalizowane. Teraz jednak mają szansę podbić Europę. Obie najprawdopodobniej obejmą ważne stanowiska w Parlamencie Europejskim. Kto wie, czy to nie będzie początek ich wielkich karier w strukturach UE...