Kinga Rusin

i

Autor: fotomontaż "SE"

WOJNA Kingi Rusin z Lasami Państwowymi o wycinkę drzew

2017-03-05 22:23

Cały czas głośno jest na temat wycinki drzew. Wiele osób bulwersuje masowe wycinanie drzew, dlatego próbują z tym walczyć. Wśród nich jest Kinga Rusin. Dziennikarka zaapelowała na Facebooku do fanów, by wzięli sprawy w swoje ręce i zainteresowali się wycinką w lasach należących do państwa: - Odwrócili naszą uwagę wycinką drzew w miastach, a prawdziwe piekło jest i będzie w lasach! Przeczytaj koniecznie! Kiedy na chwilę odetchnęliśmy, bo od marca do października trwa okres lęgowy i przynajmniej teoretycznie nie wolno wycinać drzew, to i tak w NASZYCH państwowych lasach rżną aż wióry lecą! Wszystko! Na potęgę! Nawet jeśli jest gniazdo, nawet jeśli w gnieździe będą jajka, a później młode, nawet jeżeli to gatunek zagrożony i chroniony TNĄ I CIĄĆ BĘDĄ! Dlaczego? BO IM WOLNO! - zbulwersowała się dziennikarka i weszła w konflikt z Lasami Państwowymi!

Kinga Rusin jest bardzo zatroskana o naturę i dobro wspólne. Dlatego tak bardzo zależy jej na drzewach. Na swoim Facebooku Rusin napisała na temat wycinki w lasach państwowych. Nie zostawiła suchej nitki ani na rządzących, ani na Lasach Państwowych: - Jeżeli jeszcze ktokolwiek w swej naiwności myślał że Lasy Państwowe to przedsiębiorstwo mające cokolwiek wspólnego z dbaniem o wspólne dobro jakim są lasy to niech zdejmie z oczu opaskę! Na pewno nie za tego ministra! - wzburzyła się. I dodała, że instytucja to tylko firma, dla której liczy się zysk: -  To jest firma która MA ZARABIAĆ! A zarabia pobierając opłaty za odstrzał zwierząt i tnąc i sprzedając polskie lasy! Wiadomo że najcenniejsze są stare drzewa (te w których najczęściej gniazdują ptaki), więc dlaczego ich nie wycinać? - napisała.

Później dziennikarka podała link do informacji o wycince prowadzonej w Puszczy Białowieskiej i tak skomentowała sprawę: -  To dzieje się teraz! Śmiejąc się nam w twarz pozbawia się Polski narodowego dziedzictwa! Zgodnie z nowym prawem Szyszki! Vide mój poprzedni post. I nie zmieni tego żadna planowana przez Kaczyńskiego poprawka do nowelizacji. Ona jest kuriozalna. Będzie można nadal wycinać tylko trzeba będzie to zgłaszać. A Lasy Państwowe nadal będą się rządzić własnym prawem.

Tego Lasom Państwowym było już zbyt wiele. Na oficjalnym Facebooku Lasów Państwowych pojawił się obszerny wpis odnoszący się do Kingi Rusin: - Na stronach prowadzonych przez znaną prezenterkę telewizyjną panią Kingę Rusin  pojawiło się w ostatnim czasie dużo nieprawdziwych informacji na temat Lasów Państwowych. (...) chcemy tu odnieść się do postawionych zarzutów i wyjaśnić wszystkie zawarte tam nieprawdy - napisali przedstawiciele Lasów Państwowych.

I kolejno wypisali, co ich zdaniem nie zgadza się z tym podanym przez Kingę Rusin: - TO NIEPRAWDA, że „Lasy Państwowe mogą wszystko”. (...) TO NIEPRAWDA, że Lasy Państwowe są przedsiębiorstwem „które ma zarabiać sprzedając polskie lasy”. (...) TO NIEPRAWDA, że drewno w Polsce jest najtańsze w Europie oraz że inne kraje chronią swoje lasy, kupując tanie drewno w Polsce. (...) TO NIEPRAWDA, że pieniądze ze sprzedaży drewna w LP mają "zasypać dziurę budżetową". (...) NIE JEST PRAWDĄ, że Lasy Państwowe nie dbają o drzewa dziuplaste i miejsca gniazdowania ptaków. (...) TO NIEPRAWDA, że nowelizacja ustawy o ochronie przyrody wprowadza zapisy, których wcześniej nie było i zmienia coś w sprawie cięć w okresie lęgowym ptaków.

Zobacz: Szef MSZ spotka się z szefami Grupy Wyszehradzkiej i Beneluksu