Dariusz Matecki złożył wyjaśnienia sprzeczne z materiałem dowodowym
Jak poinformował dziennikarzy prok. Nowak, po przeprowadzonych czynnościach w piątek wieczorem "prokurator ogłosił mu postanowienie o przedstawieniu sześciu zarzutów". "Po przedstawieniu tych zarzutów prokurator przesłuchał Dariusza M. w charakterze podejrzanego. Dariusz M. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw oraz skorzystał z prawa do złożenia wyjaśnień" - przekazał rzecznik PK.
"Złożył on obszerne wyjaśnienia, w których odniósł się również do istoty tych zarzutów. Co do zasady złożył materiał w wielu kwestiach sprzeczny z pozostałym materiałem dowodowym" - zaznaczył prok. Nowak.
Jak mówił rzecznik PK, po zakończeniu tych czynności "prokurator uznał, że na podstawie całości materiału dowodowego, a więc również na podstawie wyjaśnień samego podejrzanego, zachodzi konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku tego postępowania poprzez izolację tego podejrzanego, a więc poprzez zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania". "Konieczność zastosowania tego środka wynika z uzasadnionej obawy bezprawnego wpływania na tok postępowania, jak również z groźby wymierzenia surowej kary" - powiedział prokurator.
Rzecznik PK Przemysław Nowak w wypowiedzi dla Radia Eska poinformował, że wciąż analizowane sa dokumenty, które poseł przedstawił na swoją korzyść.
Matecki zamieszany w ustawianie konkursów?
Według śledczych Matecki uczestniczył w ustawianiu konkursów na dotacje z FS i wyprowadzaniu publicznych pieniędzy do powiązanych z nim organizacji – Stowarzyszenia Fidei Defensor i Stowarzyszenia Przyjaciół Zdrowia, a także że jego zatrudnienie w Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie w latach 2020–2023 było fikcyjne.
Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu posłowi Mateckiemu, jego zatrzymanie oraz tymczasowe aresztowanie, trafił do Sejmu pod koniec lutego. W środę komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych zarekomendowała Sejmowi uchylenie Mateckiemu immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na jego tymczasowe aresztowanie. Później tego dnia poseł PiS poinformował na sali plenarnej, że zrzeka się immunitetu. Sejm w głosowaniu wyraził zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła PiS.
O tym, czy areszt zostanie zastosowany, zadecyduje sąd.
Rzecznik PK Przemysław Nowak w wypowiedzi dla Radia Eska poinformował, że Matecki najbliższą noc spędzi nie w areszcie, a w pomieszczeniu dla zatrzymanych.
