W nowym budynku u zbiegu ul. Pięknej i Wiejskiej, który powstał za 100 mln zł, odbywają się posiedzenia komisji sejmowych. Chociaż tuż obok jest sygnalizacja świetlna i przejście dla pieszych, posłowie lawirują między samochodami, „oszczędzając” nawet 20 metrów. Nasz fotoreporter przyłapał tak wybrańców narodu z różnych ugrupowań – zarówno PiS, jak PO czy Kukiz’15. – Tak naprawdę tam powinno być przejście. W tym miejscu raczej nie ma mowy o mandatach, bo chyba prawo pozwala tak przechodzić. Ale gdyby było trzeba, to bym zapłacił – tłumaczy nam Robert Kropiwnicki (45 l.) z PO.
Mundurowi przypominają, że mandat za przechodzenie w niewyznaczonym miejscu to 50 zł. Wypadków jest mnóstwo, więc w grę może wchodzić nawet zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a to kosztuje dużo więcej. – Pieszy w zderzeniu z pojazdem ma minimalne szanse – przestrzega policjant. Podkreśla, że najważniejsze jest bezpieczeństwo, nie tylko samych pieszych, ale wszystkich użytkowników drogi.