Wieloletnia partnerka Tomasza Karolaka znana m.in. z odważnych sesji w "Playboyu" i "CKM" ewidentnie nie jest zadowolona z pracy Morawieckiego i Szumowskiego. Na swoim Instagramie zamieściła specjalne nagranie, którego fragmenty zacytował Pudelek. Najciekawsza jest nie tyle ocena pracy polityków, co informacje, które przekazała seksbomba. - Wiem, że obecnie Pan Szumowski jest z Panem Morawieckim w Dębkach. Byli widziani na plaży, więc prowadzili jakieś ważne rozmowy - poinformowała celebrytka. - Dzisiaj ta dymisja... Wiem, że Morawieckiego też chcą usunąć ze stanowiska premiera. Nie wiem, czy się poda do dymisji, czy jest w ogóle taka możliwość... Miejmy nadzieję, że go odsuną i że panowie mimo tego, że się podali do dymisji, zapłacą za to, co zrobili i staną przed sądem - dodała. Doniesienia Kołakowskiej brzmią sensacyjnie, bo przecież jeszcze w lipcu sam Jarosław Kaczyński podkreślał, że o zmianie premiera nie ma mowy (CZYTAJ TU). Z drugiej strony Szumowski także niedawno zaprzeczał, że miałby opuścić Ministerstwo Zdrowia.
W końcu o politycznej kuchni raczej nie mówi się wszystkim wokół. - Bardzo jest mi wstyd. Jestem nieprzyzwyczajony, by mówić coś, co nie jest prawdą, ale nie można dyskutować o takich sprawach, jak zmiana ministra poza zaciszem gabinetu - tłumaczył Szumowski w Polsacie (ZOBACZ TU).