Prezes PiS odebrał w poniedziałek nagrodę Człowieka 30-lecia "Wprost" przyznaną jego zmarłemu bratu, prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu.
Czytaj także: Szczere wyznanie Kaczyńskiego. Pegasus jest w rękach polskich służb!
Przemawiając podczas gali podkreślał, że Lech Kaczyński, odegrał w dziejach ostatnich 30. lat polskiej historii bardzo znaczącą i sprawczą rolę. "Chociaż był często na drugim planie, był człowiekiem skromnym i cichym, to jednak potrafił oddziaływać na bieg wydarzeń" - powiedział Jarosław Kaczyński.
- I jeśli dzisiaj Polska wygląda tak, jak wygląda, jeżeli przy władzy są ci, którzy są, jeżeli to trwa już lata, jeżeli Polska jest także polem pewnego politycznego starcia, w którym szanse mają obydwie strony - bo żyjemy przecież w demokracji, ale dziś jedna z nich realizuje swój program daleko idących przemian w naszym kraju - to dzięki niemu - mówił. Zaznaczył przy tym, że ten program w swojej pierwotnej formie został przedstawiony opinii publicznej już przeszło 30. lat temu.
- Dzieje tego programu, dzieje tego działania, to dzieje ludzi, ale przede wszystkim dzieje organizacji politycznych, które mogły powstać i funkcjonować tylko dzięki niemu" - dodał Jarosław Kaczyński.
Laureatem nagrody Człowiek Roku "Wprost" 2021 r. został piłkarz Robert Lewandowski. Redakcja tygodnika „Wprost” od 1991 roku nagradza osoby, które w minionym roku wywarły największy wpływ na życie społeczne, polityczne czy gospodarcze w Polsce.