Nie ma jeszcze ostatecznych wyników wyborów, ale już wiadomo, że ich zwycięzcami bez wątpienia są Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin. Liderzy koalicjantów PiS wprowadzą do Sejmu liczne reprezentacje. -"Ziobryści" rosną w siłę. Teraz najpewniej mają już co najmniej 15 posłów, a mogą dobić maksymalnie nawet do 19. Słowem: bez Zbigniewa Ziobry nie powstanie nowy rząd PiS - komentował na Twitterze dziennikarz Jacek Gądek.
Inny dziennikarz Wojciech Szacki zauważył także sukces grupy Gowina. - Moje nieoficjalne wyliczenia: Zbigniew Ziobro ma 16-17 posłów.
Jarosław Gowin - 13. Grubo - dosadnie ocenił. Wygląda na to, że Ziobro i Gowin w nowym Sejmie będą rozdawać karty.