Podkomisja Macierewicza bywała ostro krytykowana za dyskusyjne metody badawcze i jednocześnie spory budżet. O jej działaniach w ciągu ostatnich miesięcy było cicho. Jednak jak przekonuje Antoni Macierewicz, wnioski, które udało się jej wyciągnąć są zatrważające. Czy raport spowoduje trzęsienie ziemi? - Nie było „pancernej brzozy”, nie było pijanego generała, nie było prezydenta, który wymuszał lądowanie, ani brawurowych pilotów, to wszystko jest nieprawda – stwierdził mocno były minister obrony w Polskim Radiu24.
ZOBACZ TEŻ NASZĄ RELACJĘ NA ŻYWO Z OBCHODÓW 10. ROCZNICY KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ
- Był materiał wybuchowy, była eksplozja w skrzydle i centropłacie, zniszczenie samolotu na skutek wybuchu. Na to, kiedy zamieszczono samolocie ładunki wybuchowe będzie musiała odpowiedzieć prokuratura. Podkomisja zajmuje się badaniem okoliczności i bezpośrednich przyczyn. Raport nie formułuje wniosków personalnych. chociaż jako poseł i obywatel prawdopodobnie przekażę do prokuratury wnioski o rozpoczęcie ścigania osób, które przyczyniły się do tego dramatu – zapowiedział Macierewicz – skwitował.