„Nazywam się Sławomir Mazurek, reprezentuję Center European Consulting, która to firma wykonuje działalność lobbingową na rzecz Organizacji Odzysku REBA” - przedstawiał się politykom, co zachowało się w stenogramie wspólnego posiedzenia senackich komisji: środowiska oraz gospodarki narodowej, które odbyło się w 2009 roku. Jeszcze kilka miesięcy przed powołaniem w listopadzie 2015 r. na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska, pojawił się na jednym z kongresów gospodarczych jako pracownik firmy lobbingowej, co zostało odnotowane w mediach. Ale o tym epizodzie w swoim życiu nie sposób przeczytać w jego biografii. Możemy się dowiedzieć jedynie, że „prowadził własną działalność gospodarczą, realizując projekty z zakresu komunikacji i doradztwa strategicznego”.
- Moim zdaniem zachodzi tu konflikt interesów. Jeśli ten wiceminister był związany interesami z tym przedsiębiorstwem jako pracownik firmy lobbingowej, a teraz tę dziedzinę nadzoruje, to niewątpliwie jest coś nie tak – przekonuje prof. Antoni Kamiński, ekspert do spraw korupcji i były prezes Transparency International Polska. A co na to sam Mazurek? Niestety, nie znalazł czasu, by odpowiedzieć nam na pytania w sprawie swojej działalności lobbingowej.