Wiceminister sprawiedliwości o pobycie Wąsika i Kamińskiego w więzieniu

Sprawa zatrzymania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w Pałacu Prezydenckim szybko stała się tematem numer jeden w polskiej polityce. Obaj zatrzymani politycy utrzymywali, że są posłami i gdy znaleźli się za kratami, podjęli decyzję o rozpoczęciu głodówki. Kilka dni po osadzeniu ich w zakładach karnych, prezydent Andrzej Duda zdecydował, że wszczyna procedurę ułaskawienia. Jednak najpierw, zgodnie z procedurami swoją opinię musiał wyrazić minister sprawiedliwości Adam Bodnar, który ostatecznie wniosek rozpatrzył negatywnie. Po otrzymaniu akt sprawy, Andrzej Duda zdecydował, że obaj politycy zostaną objęci aktem łaski i wyjdą z więzienia. W jakich warunkach przebywali obaj politycy? Kulisy ujawniła Maria Ejchart, która była gościem w programie "Wybór kobiet" w TVN24. Jak stwierdziła, codziennie otrzymywała raporty na temat stanu zdrowia obu osadzonych,

- To były po prostu informacje na temat tego, jak się czują, informacje bardzo oszczędne, nienaruszające tajemnicy lekarskiej. Na służbie więziennej ciąży obowiązek zapewnienia skazanym bezpieczeństwa, również zdrowotnego. Te informacje były mi potrzebne, żeby wiedzieć, że sytuacja Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika jest bezpieczna - stwierdziła.