Wariant Delta zagraża przede wszystkim młodym osobom. - Z tego, co obserwujemy w innych krajach, widzimy, że chorują osoby młode, po jednej dawce lub nieszczepione - powiedziała w rozmowie z nami profesor Joanna Zajkowska, konsultant województwa podlaskiego do spraw epidemiologii. Z czego to wynika? Przede wszystkim z tego, że część seniorów już została w pełni zaszczepiona. Młodsze osoby dopiero od niedawna mają możliwość rejestrowania się na szczepienie, a nie wszyscy chcą to robić. Brak szczepienia jednak nie przeszkadza im w prowadzeniu aktywnego życia. - Młodzież, która jest bardzo mobilna, gwarantuje nam, że transmisja wirusa będzie intensywna. W związku z tym pewnie będzie dużo przypadków, ale mam nadzieję, ze już nie tych ciężkich, które dotyczyły osób starszych - mówiła nam ekspertka.
Nie przegap: Kiedy kolejny lockdown w Polsce? Andrzej Horban rzuca datami
To powinno zaalarmować zwłaszcza rodziców, którzy muszą pamiętać, ze ich dzieci niebawem wrócą do szkół, gdzie będą się kontaktować nie tylko z rówieśnikami. Warto wykorzystać pozostałą część wakacji i zaszczepić się, póki jeszcze mamy wpływ na to, ile będzie zakażeń podczas zbliżającej się IV fali. Prognozy naukowców pokazują, że im więcej osób przyjmie obie dawki szczepionki, tym łagodniejsze będą skutki.