Premier nie chce, żeby ktokolwiek zapomniał o sowieckiej agresji z 17 września 1939 r. To wtedy Rosjanie wbili Polakom nóż w plecy! Razem z hitlerowcami zaatakowali nas od Wschodu, zmuszając do kapitulacji. Mateusz Morawiecki udowadnia, że pamięta o takich smutnych rocznicach.
„17 września to data symboliczna. Do walczącej z nazistowskimi Niemcami Polski wkroczyli Sowieci, łamiąc pakt o nieagresji” - napisał na Facebooku Morawiecki. Ujawnił też, że na tapecie swojego telefonu ma tapetę, która symbolicznie ukazuje atak sprzed 80 lat. Chodzi oczywiście o białego orła w koronie atakowanego przez dwa inne ptaki drapieżne: jeden jest czarny jak hitlerowskie Niemcy, a drugi czerwony jak komunistyczna Rosja.