Joachim Brudziński, bo o nim mowa, dodał na Twitterze zaskakujący wpis. „Zmarł Kazimierz Kutz, był politykiem wyjątkowo krytycznym (najłagodniej mówiąc)wobec mojej partii i również wobec mnie. Ale nie miałem najmniejszego problemu,żeby osobiście podziękować mu, za Jego znakomite filmy i wyjątkowe wyczucie śląskiej duszy. Odszedł wybitny reżyser. R.I.P” - napisał szef MSWiA w mediach społecznościowych.
Geneza konfliktu Kutza z PiS sięga jeszcze czasów, gdy ten był senatorem. Jak jednak widać, są na szczęście politycy, którzy potrafią w tak tragicznych i smutnych okolicznościach zapomnieć o niesnaskach.
Śląskiego reżysera żegna nie tylko Brudziński. W mediach społecznościowych roi się od wzruszających wpisów polityków, choćby Donalda Tuska….