To była dość zaskakująca decyzja! Wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski, który mówił nam niedawno, że rezygnacja z funkcji wicemarszałka to była jego wola, więcej czasu poświęca teraz na pracę w szpitalu w Nowym Mieście nad Pilicą. A że jest chirurgiem, to pracy ma na pewno sporo.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: OBRZYDLIWE słowa Lecha Wałęsy o Andrzeju Dudzie! Prezydent będzie w szoku!
Teraz w rozmowie z „Super Expressem” były wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski zdradza, jak wyglądała jego ostatnia noc w szpitalu w Nowym Mieście nad Pilicą, gdzie pełnił całodobowy dyżur. - Dyżur nie był akurat ciężki, trochę się nawet zdrzemnąłem – mówi nam Karczewski. I dodaje: - Zrezygnowałem z funkcji wicemarszałka Senatu, aby poświęcić się pracy w szpitalu. Pracuję tu już dwa miesiące. Miałem ostatnio poddyżury, dyżury, a dziś właśnie wróciłem z całodobowego dyżuru i jestem na komisji zdrowia – powiedział nam Stanisław Karczewski. Ze szpitalem w którym obecnie pracuje, jest związany od niemal 40 lat.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj