Zakończył się trwający od czerwca okres przejściowy, w którym działały oba systemy dotyczące pojazdów i zespołów pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony oraz autobusów. Od 1 października na placu boju pozostał tylko e-TOLL – nowocześniejszy, wygodniejszy dla kierowców i przede wszystkim korzystniejszy dla państwa, bo tańszy w budowie i utrzymaniu.
Nie przegap: To już koniec viaTOLL. Sprawdź, co powinni zrobić kierowcy
– System e-TOLL to nowoczesne rozwiązanie, oparte na technologii pozycjonowania satelitarnego (…). To jeden z większych projektów teleinformatycznych zrealizowanych przez administrację publiczną – powiedziała PAP szefowa Krajowej Administracji Skarbowej Magdalena Rzeczkowska.
Korzyści dla budżetu państwa są niemałe: łączne koszty starego systemu to ponad 4,8 mld zł, podczas gdy budżet nowego jest ponad 10 razy mniejszy i wynosi 448,1 mln zł. Również kwota utrzymania nowego systemu jest znacząco niższa od starego – miesięcznie e-TOLL kosztuje 10,4 mln zł, podczas gdy viaTOLL – ok. 25 mln.
Pod sondą galeria zdjęć z tragicznego wypadku w Tatarowcach
Korzyści z nowego systemu odczuje nie tylko budżet państwa, ale również przewoźnicy i kierowcy. Rejestrować się można online, a nie tradycyjnie w postaci papierowych umów, urządzenie można konfigurować i przenosić z jednego pojazdu do drugiego, system nie wymaga też bramek, gdyż korzysta z technologii satelitarnej.
Jak informuje KAS, do tej pory w e-TOLL zarejestrowało się ponad 717 tys. pojazdów.
Nie przegap: Nie zarejestrowałeś się w e-TOLL? Nie zwlekaj! Fiskus kusi zniżkami