"Rodacy. O zmarłym nie należy pisać źle i każdemu należy się szacunek. Dla prawdy historycznej jednak ważna jest uczciwa ocena działań ś.p. Jana Olszewskiego" - tak rozpoczął swój wpis na Facebooku Lech Wałęsa.
TAK POLITYCY ŻEGNALI JANA OLSZEWSKIEGO
W dalszej części tekstu były prezydent przechodzi do ataku na Jana Olszewskiego. "Gdybym posłuchał zaleceń rządu Olszewskiego to wojska rosyjskie byłyby w Polsce do końca świata i jeden dzień dłużej. Do dzisiaj sprawy by nie załatwiono, tak jak nie załatwiono sprawy wraku. Poszukajcie depeszy, jaką do mnie wtedy wysłano" - zaapelował Wałęsa.
W 1992 roku Lech Wałęsa, który wówczas był głową państwa, przesłał do marszałka Sejmu formalne pismo informujące utracie zaufania do rządu i o cofnięciu swojego poparcia. 5 czerwca tuz po północy gabinet Jana Olszewskiego został odwołany. Kilka godzin wcześniej Wałęsa złożył swój wniosek ws. dymisji premiera.