Lech Wałęsa ma 77 lat, a we wrześniu tego roku będzie obchodził 78. urodziny. Ale jest w dobrej formie. Niemal codziennie pracuje ze swojego instytutu w Gdańsku, jeździ na rowerze i stara się trochę schudnąć choć to niełatwe zadanie. Były prezydent skłania się już jednak do pierwszych podsumowań swojego życia. - Raz na wozie, a raz pod wozem – powiedział nam Wałęsa zapytany o to, jak przeżył życie. W rozmowie z „Super Expressem” opowiedział także o śmierci i swoim przejściu na tamten świat. - Nie chcę, żeby mnie robaki jadły, czyli najlepiej spalić, żebym nikomu nie przeszkadzał… Skończyłem, wykonałem swoje dzieło i idę po rozliczenie – powiedział nam legendarny przywódca Solidarności. W jednej z rozmów z nami wspominał również, ile jeszcze planuje pożyć. - Jeszcze z pięć lat przetrzymam i więcej żywota nie planuję na tym świecie. Wie pan, w mojej rodzinie nikt tak długo nie żył, ja i tak najdłużej żyję z naszej rodziny! I daję sobie jeszcze 5 lat życia. A jak będę dłużej żył, to nie będę wtedy zadowolony...- wyznał nam były prezydent. - Już jestem spakowany, oczekuję na przejście… Ja chcę nowości widzieć, oczekuję na przejście. Tu na tym świecie jestem już znudzony, ale tam mnie nie chcą jeszcze… - wyznał były prezydent Lech Wałęsa.
Wałęsa UJAWNIA szokującą sprawę! TO prawdziwa BOMBA! Wielu się mocno zdziwi
2021-01-08
11:34
Były prezydent Lech Wałęsa mówi, że jest już spakowany. Zapytany przez „Super Express” o jedną z największych tajemnic, czyli śmierć, legendarny przywódca Solidarności ujawnił przerażającą rzecz. Do dziś był to sekret. Wałęsa zdradził nam wszystko. Wielu się mocno zdziwi i złapie za głowę. O co poszło?!
Nie tylko człowiek-bizon, ale też Polacy. Kim są ludzie, którzy szturmowali amerykański Kapitol? Komentarz Adama Federa [WIDEO]