Lech Wałęsa znany jest ze swoich sentymentalnych nastrojów. Otóż gdy byłego prezydenta nachodzi ochota na kontemplację, zasiada on przed swój komputer, włącza Facebooka, zapewne wpisuje słowa "wspomnienia, bywało" a następnie wrzuca jakieś zdjęcie z "dawnych czasów". Tak prawdopodbnie było i dziś, kiedy prezydent przywołał cudowne chwile spędzone z piękną Sharon Stone. Legenda hollywood spotkała się z legendą "Solidarności" na 13. światowym szczycie laureatów Nagrody Nobla. Podczas wydarzenia, które odbyło się 7 lat temu w Warszawie, pani Stone otrzymała honorową Nagrodę Pokoju. Statuetkę za walkę o prawa osób z HIV/AIDS, wręczył jej sam Lech Wałęsa. Nie obyło się rzecz jasna bez uroczystej konferencji, na której gwiazdy przyłapano na okazywaniu czułych gestów. Ciekawe, o czym myślał Lech Wałęsa, gdy Sharon Stone siedziała obok niego w tej samej pozycji, w jakiej zapamiętaliśmy ją z kultowej sceny w "Nagim instynkcie"?
Nie tak dawno prezydent wrzucał także "swoje" zdjęcie ze Snoop Doggiem. I choć tamtym razem był to tylko zabawny fotomontaż, nie wątpimy, że prezydent jeszcze wielokrotnie powróci wspomnieniami do gwiazd światowego formatu, które były dumne, że mogą podać rękę legendarnemu przywódcy "Solidarności".
WIĘCEJ O LECHU WAŁĘSIE!