Sejm nie słynie z oszczędności. Przypomnijmy – projekt budżetu Kancelarii Sejmu na 2022 r., do którego dotarł „SE”, sięga 577 mln zł i jest wyższy od tegorocznego aż o 61 mln zł!
Nie przegap: Ujawniamy gigantyczny budżet Sejmu! Tyle dziennie zapłacisz posłom
Nic dziwnego, skoro posłowie otrzymali gigantyczne podwyżki i do ich kieszeni od niedawna trafia o 6,3 tys. zł miesięcznie więcej, a zarobki łącznie sięgają ok. 16,8 tys. zł. W Sejmie szykują się też duże zakupy. Tylko na komputery stacjonarne, laptopy, drukarki i tablety pójdzie ponad 2,5 mln zł. Już niedługo pod Sejmem będą parkować również trzy nowe, luksusowe samochody, po 160 tys. zł każdy.
Nie przegap:
- Wielkie zakupy w Sejmie! Nie zgadniesz, na co pójdą miliony
- Luksusowe limuzyny dla posłów! A zwykli Polacy jeżdżą gruchotami
Okazuje się jednak, że nie tylko parlamentarzyści korzystają z wyjątkowej hojności Sejmu. Zapytaliśmy, ile w ostatnich latach kancelaria przeznaczyła na nagrody. Od początku tej kadencji, czyli od 12 listopada 2019 r., kierownictwu i urzędnikom przyznano łącznie 437 nagród o średniej kwocie ponad 3,4 tys. zł. A to oznacza, że przez półtora roku z publicznej kasy na nagrody poszło prawie 1,5 mln zł! Jak kancelaria tłumaczy te wydatki? „Wypłaty obejmują również nagrody uwzględniające pracę w poprzedniej kadencji Sejmu. (…) Uzasadnienia wypłat związane były z indywidualnymi zadaniami związanymi ze specyfiką danego Biura” – czytamy w odpowiedzi Centrum Informacyjnego Sejmu przesłanej do redakcji „SE”.