Jarosław Kaczyński. Wymodlił zwycięstwo Dudy

i

Autor: SUPER EXPRESS Jarosław Kaczyński. Wymodlił zwycięstwo Dudy

W PiS WRZE! Przyspieszone wybory parlamentarne lada moment?! To już zaszło za daleko

2020-08-29 7:44

Sytuacja w obozie PiS wygląda bardzo źle. Do wyborów prezydenckich 2020 wszyscy jeszcze jakoś się w miarę trzymali razem. Później jednak kłótnie, awantury i niesnaski wybuchły ze zdwojoną siłą. Jarosław Kaczyński chyba już nie panuje nad tymi wszystkimi personalnymi i programowymi sporami. Dlatego - jak czytamy w "dzienniku Gazecie Prawnej" - w PiS rozważane jest zorganizowanie przyspieszonych wyborów parlamentarnych.

W PiS wrze. Wzajemne obwinianie się o zbyt małe zaangażowanie w kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy, zawirowania wokół konwencji antyprzemocowej, brak jedności podczas wyboru składu komisji ds. pedofilii, a przede wszystkim wisząca jak topór nad koalicją Zjednoczonej Prawicy rekonstrukcja rządu - to tylko przykłady pól konfliktu w obozie PiS. O ich problemach pisaliśmy już miesiąc temu (CZYTAJ TUTAJ). Teraz jednak sytuacja wygląda jeszcze gorzej. To już zaszło za daleko. Każdy widzi, że sprawa jest poważna. Zdaniem "DGP" w obozie PiS pojawiły się rozważania o przyspieszonych wyborach i budowaniu większości w Sejmie bez Zbigniewa Ziobry. Jeśli nie dojdzie po porozumienia na linii Kaczyński/Morawicki - Ziobro to ten wariant może zostać wdrożony i to już lada moment. Na razie PiS próbuje dyscyplinować polityków Solidarnej Polski. Wygląda na to, że dostali oni "bana" na występy w TVP Info. "Nasze źródła w Zjednoczonej Prawicy twierdzą, że decyzja o niezapraszaniu członków partii Zbigniewa Ziobry zapadła na Nowogrodzkiej i ma związek z wewnętrznymi rozgrywkami w obozie rządzącym" - czytamy w Onecie. Atmosferze wewnątrz PiS nie pomaga także to, że do rządu ma wrócić nielubiany przez ziobrystów i twarde skrzydło PiS Jarosław Gowin (CZYTAJ TUTAJ). 

Sonda
Czy wybory parlamentarne powinny odbyć się jeszcze w tym roku?

Sytuację komplikuje jeszcze PSL, które ciągle występuje jako straszak na Ziobrę. Mówi się, że ludowcy mieliby zastąpić Solidarną Polskę jako koalicjant PiS. Pewną gotowość do rozmów z PiS wyraził ważny poseł ludowców Władysław Teofil Bartoszewski. - - Jeśli PiS powie nam: słuchajcie, rzeczywiście przyjdźcie do nas i weźcie Ministerstwo Sprawiedliwości i zróbcie z tym porządek, to byłaby to oferta, nad którą trzeba byłoby się zastanowić - stwierdził w Polskim Radiu (WIĘCEJ TU). 

Express Biedrzyckiej - Włodzimierz Cimoszewicz: Trudno wyobrazić sobie powtórkę z 1980 roku