Dziś przed Sejmem, a dokładniej pod Pomnikiem Armii Krajowej odbędzie się manifestacja w sprawie legalizacji marihuany w celach leczniczych. Organizatorem tego protestu jest Tomasz Kalita, który także zadeklarował swoją obecność na manifestacji. Polityk SLD od jakiegoś czasu zmaga się z glejakiem mózgu. Kiedy oficjalnie przyznał się do swojej choroby zaapelował też do rządzących o zalegalizowanie marihuany używanej do celów leczniczych, co poskutkowało tzw. "ustawą Kality", którą jego partia złożyła już w Sejmie. Właśnie o tą ustawę będą dziś walczyć uczestnicy protestu. - Ja się nie poddam, mam dla kogo żyć. Idę w stronę słońca, idę ku życiu. Ta choroba to najważniejsza kampania w moim życiu. Nie przegram jej - powiedział Tomasz Kalita.
Zobacz: Tomasz Kalita. Rodzina. Kariera. Kim jest były rzecznik SLD?