protest, aborcja

i

Autor: Super Express TV

Ustawa Antyaborcyjna. Nie chcieli wpuścić przeciwniczek projektu Stop Aborcji na salę obrad!

2016-10-05 19:48

O 17:00 miały rozpocząć się obrady posłów nad projektem obywatelskim Stop Aborcji, który chce całkowicie zakazać możliwości przerywania ciąży. Aktywistki walczące przeciwko przyjęciu ustawy, chciały wejść na Komisję Sejmową, ale okazało się, że ich przepustki... są nie ważne, chociaż takie same dokumenty okazane przez księży był ważne.

Dziś Sejm rozpatruje obywatelski projekt Stop Aborcji. Posiedzenie zebrano bez zapowiedzi. To właśnie przeciwko niemu w poniedziałek, Cała Polska, a nawet świat, protestował w Strajku Kobiet. Sukces zsolidaryzowanych przeciwników całkowitego zakazu aborcji, może jednak zostać zniweczony. To posłowie zadecydują, czy ustawa antyaborcyjna wejdzie w życie, czy nie. Grupa aktywistek, która nie godzi się na wprowadzenie projektu Stop Aborcji, spontanicznie zorganizowała się i pani postanowiły wejść na Komisję Sejmową, by wygłosić swoje zdanie.

Niestety ochrona odmówiła im wstępu, mimo iż miały przepustki, które zostały zarejestrowane zgodnie z prawem. Na podobny dokument chwilę wcześniej weszła grupa księży. Przepustki aktywistek nagle okazały się... nieważne. Na szczęście posłowie Nowoczesnej, między innymi Barbara Nowacka, postanowili wstawić się za przeciwniczkami zakazu aborcji. Nagła zmiana sali obrad spowodowała, że panie nie mogły wejść do środka. . W końcu, dzięki posłance Nowoczesnej, paniom udało się wejść do Sali Kolumnowej.

W tym samym czasie trwa narada w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Pod Sejmem gromadzą się mieszkańcy Warszawy, którzy nie są zadowoleni z obywatelskiego projektu Stop Aborcji.

 

Zobacz: Biskup mówił o "cywilizacji śmierci", radni oburzeni "mową nienawiści"