- Rządowi III RP udało się zepsuć stosunki z Rosją, Ukrainą, Niemcami, Francją, w wyniku czego wisi na łasce Stanów Zjednoczonych i musi robić w tym celu niesamowite ustępstwa. To bardzo niebezpieczna sytuacja, kiedy zależy się od kaprysu jednego mocarstwa, które zresztą ma bardzo mały interes w tym rejonie świata - stwierdził Janusz Korwin-Mikke.
ZOBACZ MATERIAŁ WIDEO
- Najpierw nasza dyplomacja dowiedziała się z telewizji, że ma organizować szczyt bliskowschodni. Potem okazało się, że organizujemy szczyt bliskowschodni bez najważniejszego aktora tego regionu - Iranu. Następnie od głównego gospodarza tego spotkania, pana premiera Netanjahu, dowiedzieliśmy się, że ten szczyt bliskowschodni jest tak naprawdę szczytem antyirańskim - dodał występujący obok lidera partii KORWiN Jacek Wilk, który zwrócił też uwagę na konflikt z Izraelem. - Jesteśmy chyba jedynym państwem na świecie, które organizuje szczyty po to, by potem robić sobie wrogów nawet spośród tych, którzy na tych szczytach brali udział -przekonywał.
Podczas wystąpienia zaprezentowano nakolanniki określone jako "dyplomatki Morawieckiego". Mają one trafić do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.