Unia wchodzi do polityki obronnej
Od kilku dni trwają amerykańsko - rosyjskie rozmowy na najwyższych szczeblach dyplomacji. Jednocześnie prezydent USA Donald Trump coraz ostrzej krytykuje Wołodymyra Zełenskiego i władze w Kijowie. Prezydenta Ukrainy nazywa dyktatorem i twierdzi, że sprawuje on władzę bez społecznego mandatu. - Przyjął narrację Moskwy - bez ogródek mówi Michał Szczerba. Eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej dodaje, że sytuacja wymaga od Unii coraz bardziej aktywnej polityki w obszarze obronności i widać już konkretne działania, które zmierzają do znaczącego zwiększenia potencjału Starego Kontynentu. - Przygotowujemy europejski plan przemysłu obronnego. To mają być gigantyczne środki na wzrost produkcji, na wspólne badania Trwają w tej chwili poszukiwania źródeł finansowania polityki bezpieczeństwa, polityki obronnej Unii Europejskiej i poszukiwane są źródła finansowania dalszej pomocy militarnej dla Ukrainy - mówi poseł.
Unia zapewni Ukrainie dalszą obronę
Michał Szczerba podkreśla, że Ukraina może odrzucić warunki zaproponowane przez USA. -Jeżeli Ukraina uzna, że te warunki, które są negocjowane ponad nimi, nie zapewniają sprawiedliwego i trwałego pokoju oraz również nie gwarantują bezpieczeństwa Ukrainy i tego, że Putin po raz drugi zaatakuje to Ukraina na takie warunki się nie zgodzi. I w tym momencie Ukraina będzie miała twarde zapewnienie europejskich sojuszników- mówi Szczerba. W tej sprawie kraje unijne mogłyby zostać wsparte przez sojuszników takich jak Wielka Brytania, Turcja, Japonia, Korea Południowa, czy też Australia.