Do zuchwałej kradzieży doszło we wrześniu 2018 roku. Złodziej ukradł warte około 85 tys. złotych wypasione audi Q7. Gdy zorientował się, do kogo należy fura, w popłochu podrzucił ją pod siedzibę CBŚP. Policja właśnie ustaliła, kto stoi za kradzieżą. Co ciekawe, mężczyzna odnalazł się w areszcie. Został zatrzymamy w związku z innymi kradzieżami. Siedząc w celi, pewnie zrozumiał, że kradzieże nie popłacają. Złodziej auta Kaczyńskiej został przewieziony na przesłuchanie do prokuratury, Na pewno ma przechlapane. - Mogę potwierdzić, że odbyły się dziś czynności procesowe z udziałem podejrzanego w tej sprawie. Został on przesłuchany, nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, które będą przedmiotem dalszej analizy - poinformował cytowany przez portal trójmiasto.pl Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Ukradli WYPASIONĄ furę Marcie Kaczyńskiej. Dorwali złodzieja, ma PRZECHLAPANE
2019-07-24
11:00
Chyba nikt nie chciałby być w skórze tego złodzieja. Zadarł bowiem z jedną z najbliższych osób szefa partii rządzącej Jarosława Kaczyńskiego, nazywanego "naczelnikiem państwa". Co z tego, że przestępca szybko zrozumiał swój błąd? I tak ma już przechlapane. Plusem jest to, że złodziej pewnie "wyleczy się" ze swojej przypadłości polegającej na zawłaszczaniu cudzych rzeczy.