PiS gorączkowo zastanawia się, jak usunąć ze stanowiska Banasia, wobec którego służby złożyły do prokuratury doniesienia, dotyczące wątpliwości w jego oświadczeniach majątkowych. Politycy zaczęli mówić nawet o potrzebie zmian w Konstytucji,. Ale on ani myśli zrezygnować!
Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że kusić może choćby wysoka pensja. Nawet jeśli w przeciwieństwie do swoich pracowników nie dostał jeszcze premii (im rozdał od września już 3,6 mln zł), jego wynagrodzenie może budzić zazdrość.
ZOBACZ TEŻ: Milionowe nagrody w NIK. Ile już rozdał Marian Banaś? Ujawniamy
- W oparciu o przywołane przepisy środki budżetowe przeznaczone na miesięczne wynagrodzenie Prezesa NIK w listopadzie i grudniu – łącznie ze wszystkimi pochodnymi - wynoszą 15 102,74 zł – poinformowało nas biuro prasowe NIK. Rocznie są to więc zarobki na poziomie 180 tys. zł, podczas całej kadencji można zaś zarobić ponad milion! To plasuje go w gronie najlepiej zarabiających Polaków, bowiem jedynie 6 proc. rodaków według danych GUS może liczyć na zarobki powyżej 10 tys. zł. Dodać do tego trzeba choćby służbową limuzynę z kierowcą i chroniący prezesa immunitet.