- Nie chodzi o to, żeby budować jakąkolwiek kontrę do Opola czy przenosić Opole do Kielc. Nikt nie chce, żeby Kielce były fałszywym Opolem. Chodzi o to, żeby skorzystać z bogactwa polskiej piosenki - ocenił prezes TVP. Jak opisał Jacek Kurski podczas koncerów w Kielcach mają występować artyści wykonujący utwory z rodzaju jazzu, hip-hopu, rocku alternatywnego czy new soul. Szef Telewizji Polskiej zaznaczył, że jeśli koncerty odniosą sukces, impreza może zmienić się w coroczny festiwal. Przy okazji, Jacek Kurski odniósł się do braku Festiwalu w Opolu w TVP w 2016 roku:
- Z powodów leżących poza Telewizją Polską zostaliśmy w tym roku wyproszeni z tego festiwalu. Na mnie jako prezesie telewizji publicznej ciąży obowiązek dostarczenia naszym wiernym widzom oferty artystycznej niosącej wysoki ciężar gatunkowy - powiedział szef TVP.
Czytaj: Jacek Kurski ZDRADZIŁ, gdzie trafią pieniądze z abonamentu